III Niedziela Wielkanocna (rok A)

Dz 2,14.22-28 Ps 16 1 P 1,17-21 Łk 24,13-35

Trzecia niedziela okresu wielkanocnego to Niedziela Biblijna. Warto dziś pochylić się nad tą Księgą. Bardzo niezwykłą, która bardziej niż zwykłą książką jest osobą. Jest to słowo Boga, a w nim jest sam Bóg, choć zewnętrznie nie zawsze to widać.

Zachętą do odkrywania Biblii jest dzisiejsza Ewangelia. Ukazuje on dwóch uczniów uciekających z Jerozolimy. Sytuacja ma miejsce w niedzielę, dwa dni po śmierci Jezusa na krzyżu. Uczniowie uciekają z miasta, bo boją się, że Żydzi ich rozpoznają i zabiją podobnie jak uczynili to z Jezusem. Gorsze od strachu jest jednak inne uczucie, które targa tych dwóch. Oni spodziewali się, że Jezus wznieci powstanie i pokona Rzymian, a Izrael znowu będzie wolny. Uciekają z Jerozolimy, bo nie tak miało być. Doświadczają rozczarowania, smutku i braku nadziei. W pewnym sensie świat się im zawalił, jedynym wyjściem wydaje się ucieczka.

Gdy tak uciekają przyłącza się do nich pewien nieznajomy, tak się im wtedy wydawało. W trakcie drogi zaczynają rozmawiać. Początkowo nieznajomy zachowuje się jakby kompletnie nie rozumiał realiów świata. Zrozpaczeni uczniowie opowiadają Mu o śmierci Jezusa, o straconych nadziejach i swojej rozpaczy, a ów nieznajomy jakby tego nie rozumie. Ale za moment sytuacja zaczyna się odmieniać. To przybysz zaczyna im tłumaczyć Pisma i wyjaśniać, dlaczego tak musiało się stać. Nie rozpoznali Jezusa, ale On wytłumaczył im bardzo wiele. Kulminacyjnym momentem dzisiejszej Ewangelii jest spotkanie przy stole. Jezus łamie Chleb. Łamanie Chleba to jedna z pierwszych historycznie nazw Mszy św. Gdy dotarli na miejsce Jezus odprawił im Mszę św. i tam Go poznali.

Uczniowie byli w drodze i słuchali Słowa, nie rozumieli i nie poznali Go, ale słuchali. To słuchanie z czasem przerodziło się w zrozumienie, a to doprowadziło do poznania. Uczniowie w drodze do Emaus spotkali Biblię. Czytali ją choć jej nie rozumieli. Bo Biblia to nie tylko książka, to przede wszystkim Osoba, która może nam naprawdę wiele w życiu wytłumaczyć. Dlatego ważne abyśmy z Biblią żyli, czytali ją, nawet wtedy, gdy nie do końca rozumiemy. A Bóg będzie działał.

Gdy uczniowie zrozumieli i poznali, że Jezus żyje, że to, co im się wydawało jako porażka okazało się wielkim zwycięstwem, natychmiast wracają do Jerozolimy. Wracają do życia i do miejsca, które już przekreślili. Bo poznali, że Jezus, co prawda umarł, ale ŻYJE! Żyje także w swoim Słowie.



Witryna opublikowana dzięki usługom internetowym Fundacji „Opoka”